Po raz kolejny - ślubne

Ostatnio obiecałam boxa z prawdziwego zdarzenia - niestety praktyczność wzięła górę i zamiast boxa będzie zwykła kopertówka:( ale też starałam się, żeby była trochę inna niż te, które do tej pory skręciłam;) Kartka czeka już od tygodnia na zdjęcie, bo postanowiłam, że wkleję ją dopiero dzień przed ślubem, ze względu na to, że jakiś czas temu Młodzi zostali moimi klientami, także lepiej, żeby przypadkiem nie widzieli jej wcześniej:)

Dlatego dziś wrzucę kopertówki z maja, które dziś znalazłam porzucone w komputerze. Fioletowa kopertówka była wzorem dla mojej ostatniej ślubnej kartki (co zresztą da się zauważyć). Pamiętam, że robiłam w tym czasie jeszcze dwie, ale zupełnie nie wiem, gdzie mogłam posiać zdjęcia. Jeśli znajdę, to wrzucę:)

Podsumowując... czekam z niecierpliwością na środę:)