Chwalę się!

Wszędzie chwalą się wymiankami, wygranymi w candy - a do mnie dziś przyszedł posłaniec świętego Mikołaja!
Spotkała mnie dziś miła i słodka niespodzianka (aż wstawiłam Wam zdjęcie - a co, zazdrośćcie!;)) - od mojej wiernej (już chyba mogę tak powiedzieć) klientki - pani Izy.
Dziękuję bardzo!

P.S. Jak widać nie wszystko przetrwało te kilka godzin do obfocenia... W taką pogodę wszyscy w domu potrzebują magnezu... :)


1 komentarz:

Komentarze